Potrzebujemy:
- słomek do napojów
- słomek do shaków (najlepiej zielonych)
- długich wykałaczek szaszłykowych
- zielonego materiału (wystarczy dederon - materiał, z którego szyje się flagi)
- dowolnego ozdobnego materiału (tu lepiej, żeby nie był to dederon, bo będzie brzydko prześwitywał. Najlepiej sprawdzi się bawełna. Możecie też użyć zniszczonej, nie noszonej bluzki lub czegokolwiek. Jeśli materiał nie jest kupny to trzeba go wypracować)
- wypełnienia silikonowego (takiego jak do poduszek) lub zwykłej waty, ale szczerze powiem, że wypełnienie sprawdza się o wiele lepiej
- kolorowych nici
- igły
- szpilek
- nożyczek
- czarnego długopisu
- agrafki
- długiej, przezroczystej linijki (około 30 cm)
- żelazka
- maszyny do szycia (oczywiście możecie ręcznie szyć, ale to wymaga dużej ilości czasu i niestety efekt też nie jest perfekcyjny)
Opcjonalnie:
-wstążki
- ozdobnego koszyczka lub wiaderka, sztucznego sianka, gąbki florystycznej
Zaczynamy od wydrukowania szablonu na kartce A4. Musimy go przenieść na bristol. Szerokość łodygi to około 4 cm (obrysowuję większą linijkę), a długość jest zależna od długości słomek - u mnie to 24 cm)
Jeśli materiał nie jest śliski to możemy złożyć go na pół, lewą stroną na wierzch i po odrysowaniu kilku główek, spinamy dwie warstwy szpilkami, by potem sprawnie je wyciąć.
Liście i łodygi robimy ze śliskiego materiału. Łodygę składamy na pół przed zszyciem, a w przypadku liścia musimy uprzednio połączyć szpilkami dwie jego części.
Główki zszywamy zostawiając dół. Obcinamy nadmiar materiału, przewracamy na prawą stronę i prasujemy, a potem wypełniamy.
Łodygi zszywamy bez krótszych boków. Wywracanie na lewą stronę nie należy do najłatwiejszych. Może nam pomóc w tym agrafka. Do każdej łodygi wkładamy słomkę od shaka, a w nią wykałaczkę do szaszłyka. Pozbywamy się wystających elementów.
Zszywając liście, omijamy dolny, krótki bok. Obcinamy nadmiar materiału i wywracamy na prawą stronę. Liście także prasujemy. W każdego liścia wkładamy słomkę do napoju, odcinamy nadmiar.
Teraz pozostało wszystko połączyć. Nabijamy pąki na łodygi, w ten sposób, żeby w środek wszedł ostry koniec wykałaczki. Zszywamy tak, żeby główka zacisnęła się na łodydze, przymocowujemy. Przyszywamy liścia do łodyżki na odpowiedniej wysokości.
Jeśli planujemy jedynie przewiązać nasz bukiet wstążką to warto zaszyć zieloną nitką dół łodygi. Do drugiego sposobu to nie jest konieczne. Koszyczek/wiaderko wykładamy gąbką, a w nią wbijamy kwiatki. Możecie lekko skorygować ich długość by tworzyły kompozycję pasującą Waszym wyobrażeniom. Zakrywamy gąbkę ozdobnym siankiem. Możemy przewiązać rączkę wiaderka / koszyczka wstążką.
Prześlicznie się prezentują te tulipanki, od razu radośniej! :) Ja też zaklinam rzeczywistość, tylko na inny sposób...Wiosno przybądź!
OdpowiedzUsuńŚwietne są, ale jeśli chodzi o takie prace, to jestem leniuchem i nie wiem czy się za to zabiorę. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
prześliczne tulipanki <3 masz talent ! <3
OdpowiedzUsuńJakie one sa piekne musze sobie zrobic:D
OdpowiedzUsuńBardzo ładne chciałabym takie kiedyś dostać ��
OdpowiedzUsuńJakie cudowne, jednak ja i ręczne robótki to raczej nie dla mnie :D
OdpowiedzUsuńWyglądają super <3
OdpowiedzUsuńWow, super! :) Ja chyba jestem za leniwa na takie rzeczy ;)
OdpowiedzUsuńZa oknem mam drzewo, które zima pięknie przyozdobiła <3 Choć nie mam jej dosyć to kwiatki są śliczne i chętnie udekoruje nimi dom :D
OdpowiedzUsuńWow, są po prostu przepiękne! Moim wnętrzom przydałoby się takie odświeżenie wizerunku jednocześnie w tonie wiosennym, jestem pod wrażeniem i będę wpadać częściej po inspirację ;)
OdpowiedzUsuńOsobiście nigdy nie byłam za dobra w takich rzeczach, ale Tobie wyszły genialnie ! <3
OdpowiedzUsuńPiękne! Nie wiem czy bym potrafiła ^^
OdpowiedzUsuńPrzepiękne! Niestety, ja mam dwie lewe ręce do takich rzeczy :c
OdpowiedzUsuńznajoma pracuje w domu kultury i szyje takie kwiatki. co prawda pięknie wyglądają, są kolorowe i mięciutkie.
OdpowiedzUsuńdla mnie jednak są to tylko zbieracze kurzu. wole żywe kwiaty
Piękne i bardzo pomysłowe.
OdpowiedzUsuńWow - jestem zachwycona Twoją smykałką do ręcznych robótek! <3
OdpowiedzUsuńPrzepiękne tulipany :)
Pozdrawiam i zapraszam do mnie!
no i tu masz punkt! super, że zrobiłaś sobie wiosnę :) prynajmniej tyle, skoro za oknem nadal śnieg:(
OdpowiedzUsuńdorey-doorey.blogspot.com
Urocze ;)
OdpowiedzUsuńMój blog :)