Witajcie! Jest marzec, w przyszłym miesiącu kończę szkołę, a za oknem śnieg. Piękne wiosenne dni właśnie się skończyły i wróciła zima, której większość z nas ma już serdecznie dosyć. Ziemia spowita jest lodem i o kwiatach w wazonie, zerwanych z ogródka możemy jedynie pomarzyć. Nie ma co się załamywać! Możemy sobie uszyć wiosnę w postaci barwnych tulipanów. Świetne zajęcie na wciąż jeszcze chłodne wieczory.
Zamiast wstawać lewą nogą zafunduj sobie przytulenie w kubku - kawę. Natomiast aromat herbaty o poranku jest promyczkiem szczęścia na cały dzień. Oto potok nieprzemyślanych słów baristki amatorki. Zapraszam Was do mojego zakręconego świata kawy i psychologii. Rozgośćcie się.
niedziela, 18 marca 2018
sobota, 10 marca 2018
Chai latte - wybuchowa mieszanka
Chai chai masala chai! Znajdźcie wygodny przedział w pociągu, bo ze stacji Włochy wyruszamy dalej w podróż po smakach napojów świata. Następny przystanek - Indie. Dzisiaj przyrządzimy hinduską kawę/herbatę o charakterystycznym ostrym smaku. Połączenie jest o tyle szalone, że można śmiało powiedzieć, że to mikstura dla odważnych. Codziennie szukam inspiracji do nowej herbaty czy kawy. Ostatnio inspiracja przyszła do mnie sama... podczas zakupów w biedronce. Znalazły się tam bowiem dwie przyprawy do kawy. Imbirowo-cytrynowa i o tajemniczej nazwie chai latte. Z racji, że za imbirem nie przepadam to zdecydowałam się na tę drugą opcję.
sobota, 3 marca 2018
Peeling kawowy
Witajcie Kawosze! Jesteśmy różni. Pijemy różną kawę, w różnych ilościach. Jedni tradycyjną czarną zalewają wrzątkiem, inni z dodatkiem mleka. Są tu pewnie i szczęśliwi posiadacze ekspresu czy kawiarki albo znawcy french pressu czy drippa. Bez względu na to, jaką kawę pijecie, jedno jest pewne: zostają Wam fusy (chyba, że pijecie rozpuszczalną😜). Możecie je wyrzucić lub spożytkować i właśnie na tym drugim się dzisiaj skupimy. Jak mądrze wykorzystać fusy po kawie? Sposobów jest wiele. Ja chcę Wam dziś przedstawić prosty przepis na domowy peeling.
Subskrybuj:
Posty (Atom)